piątek, 12 października 2012

Rozdział XXVII (27)

Nastąpił dzień imprezy, meczu. Dominika była gotowa, czekała tylko na Bartka. Dom był przystrojony balonami, przekąski leżały na stolikach. Nagle zadzwonił dzwonek. To był Bartek. Dominika pobiegła otworzyć.
-Cześć kochanie. Ślicznie dzisiaj wyglądasz zresztą jak zawsze.
-Oj nie słodź już tak Kocie.
Pocałowali się namiętnie.
-Wejdź. Jeszcze nikogo nie ma.
Wszedł i razem z Domi poszli do jej pokoju.
-No kotku może dzisiaj uda nam się pobyć razem. Bo zawsze ktoś nam przeszkadzał. Mrr.
-No kocico. Cała noc przed nami.
Objął ją w pasie. Ona lekko oparła się o łóżko. Bartek zaczął całować ją po szyi. Zjeżdżał coraz niżej.
-Poczekaj.
-Co się stało?
-Nie nic, ale nie teraz. Jest jeszcze tak wcześnie w każdej chwili może nam ktoś wejść.
-No dobrze.
-Ale nie złość się na mnie.
-Skarbie na ciebie nigdy się nie złoszczę. Za bardzo cię kocham.
-No to co teraz będziemy robić jest dopiero 20 mamy jeszcze dużo czasu ?
-Może chodźmy potańczyć.
-Dobra.
Wziął ją za rękę, zeszli po schodach i zaczęli tańczyć. Właśnie leciała piosenka, przy której tańczyli podczas romantycznego wieczoru na dachu. Wtulili się w ramiona i Bartek mocno pocałował Dominikę w czoło. Zuzka cały czas kręciła się koło pary zakochanych. Obserwowała ich, często podczas tańca 'przypadkiem' na nich wpadała, ale oni się nie przejmowali. W tym samy czasie Natalia i Piotrek leżeli sobie na kanapie i długo rozmawiali o ich przyszłości. Na meczu siatkarki SKRY bardzo dobrze spisywały się. Wygrywały w drugim secie 17:9. Pierwszy wygrały bez problemu. Wszystko toczyło się jak najlepiej, ale do czasu...



I jak? Wiemy że jest MEGA krótki, przepraszamy. Podoba się końcówka? W następnym rozdziale będzie dramatycznie, troszkę się (chyba) przestraszycie. A tak w ogóle to chciałybyśmy serdecznie podziękować nowym czytelnikom. Jesteście WSPANIALI!!!!!!! 7 obserwatorów i poza 6000 wyświetleń to dla nas spełnienie marzeń. Jesteście CUDOWNI i w ogóle, dziękujemy, dziękujemy (100 razy). Pozdrowienia;) Do następnego ^^
 

3 komentarze:

  1. świetny rozdział. Jestem ciekawa co wymyślicie..czekam.. czekam..

    OdpowiedzUsuń
  2. No pewnie..jesteśmy wspaniali;) Hahaha^^ Ciekawe czym nas zaskoczycie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo to ja czekam z podwójnym zniecierpliwieniem ! ;p

    OdpowiedzUsuń