Polska reprezentacja siatkarzy wygrała 3;1 z Italią. W swoim pierwszym meczu podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie reprezentacja Polski tylko w pierwszym secie miała kłopoty z Italią, a w ostatnim wręcz przeciwnika roznieśli. Mecz zaczął się wspaniale dla Polaków, bo po zagrywkach Marcina Możdżonka Polacy prowadzili 5:1. Włosi się jednak odbudowali i wygrali tego seta 25:21. Kolejne trzy były jednak popisem Polaków, a sygnał do ataku dał w drugim secie świetny w każdym elemencie Michał Winiarski. Bez zarzutu spisywał się również Bartosz Kurek, któremu w żaden sposób nie przeszkadzały wcześniejsze kłopoty zdrowotne. Bartek imponował nie tylko atakiem, ale również blokiem – w momencie, gdy sam zatrzymał w czwartej partii Michała Łaskę, dając Polsce prowadzenie 7:3, przypomniały się półfinały mistrzostw Polski, gdy przyjmujący PGE Skry podobnie zatrzymywał atakującego Jastrzębskiego Węgla. W ostatnim secie szybko zrobiło się 10:3, a polscy kibice, których było kilka tysięcy w Earls Court Exhibition Centre mogli śpiewać i tańczyć ze szczęścia.
A Włosi niby tacy pewni sb, nasi im pokazali jak się gra ! hahaha Kiedy kolejny rozdział ? Czekam ^^
OdpowiedzUsuńZa niedługo;)
OdpowiedzUsuń