Nadszedł
sylwester. Dziewczyny postanowiły, że muszą wyglądać olśniewająco i będą się
świetnie bawić w towarzystwie chłopaków. Natalia i Joasia opowiadały, że Bartek
bardzo dobrze tańczy. Dominika ucieszyła się. Założyła niebieską sukienkę,
kurtkę oraz długie buty. Wiedziała, że będzie zimno , ale się nie zraziła, bo postanowiła, że ten wieczór będzie najpiękniejszym dniem w życiu, bo spędzi go z Bartkiem. Weszli do klubu o nazwie „Love disco” chłopcy poszli po jakieś drinki do picia a dziewczyny zostały same.
kurtkę oraz długie buty. Wiedziała, że będzie zimno , ale się nie zraziła, bo postanowiła, że ten wieczór będzie najpiękniejszym dniem w życiu, bo spędzi go z Bartkiem. Weszli do klubu o nazwie „Love disco” chłopcy poszli po jakieś drinki do picia a dziewczyny zostały same.
-Ale
dzisiaj chłopaki są fajnie ubrani nie??- zapytała zawadiacko Asia
-No
przystojniaki z nich, dziewczyny musimy uważać żeby…- i tu przerwała Natalii
Dominika
-Bartek nie jest moim chłopakiem.
-Wiemy
ale chodziło mi o Kubę i Piotrka. Nie denerwuj się- powiedziała Natalia
-Oj
dobra-i w tym samym momencie przyszli Bartek Piotrek i Kuba
-O
czym tak podkujecie- zapytał Kuba
-A
tam o takich różnych babskich sprawach-odpowiedziała Natalia
-Aha-
powiedział Kuba i usiadł koło Joasi
-My
może zatańczymy zapytała Asia
-No
pewnie chodźmy odpowiedział Kuba
-My
tez idziemy- powiedział Piotrek i poszli szaleć na parkiecie.
Dominika
została sam na sam z Bartkiem. Po kilku min Bartek odezwała się
-Wiesz
co nie lubię takiej ciszy, może zatańczymy żeby oni się z nas nie nabijali ze my niby kołki??
-Dobra-
zgodziła się Dominika
-No
to pokażmy im- Bartek wziął ją za rękę i zaciągnął na parkiet
-Dziewczyny
mówiły mi że dobrze tańczysz
-No
nie będę skromny i powiem że tak. A mówiłem ci już że pięknie wyglądasz
-Jeszcze
nie ale miło mi dziękuje.
Tańczyli
dalej minęło kilka godzin za 10 min miało nastąpić wielkie odliczanie.Dominika,
Bartek, Piotrek, Natalia, Kuba i Joasia usiedli i zamówili pizze akurat
skończyli ją jeść kiedy do każdego
stolika przyniesiono po szampanie.I
nastąpiła ta chwila wielkie odliczanie :
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1!!!!!!!!!
Nowy
rok rok 2012 zapowiadał się dobrze Dominika rozmyślała co ten rok jej
przyniesie. Czy uda jej się razem z Natalią i Asią odbudować kobiecy klub, Czy
jej ojciec wreszcie się zakocha i czy rozkocha w sobie Bartka. Na żadne z tych
pytań nie znała odpowiedzi ale miała nadzieje że wkrótce je pozna.
Cała
paczka w sumie bawiła się do 5 nad ranem. Dominika pomyślała że ten sylwester
pierwszy od śmierci jej mamy był najlepszy.
Komentujcie!!!!! Chcemy znać wasze zdanie na temat tego opowiadania. Z góry dziękujemy^^
Komentujcie!!!!! Chcemy znać wasze zdanie na temat tego opowiadania. Z góry dziękujemy^^
Hmmmmm ciekawe. Chcę więcej
OdpowiedzUsuńCiekawie jak to się skończy;p
OdpowiedzUsuńFajny rozdział.. ;) zresztą jak wasz blog. Nie mogę doczekać się następnych .. ;dd
OdpowiedzUsuńInteresujące....
OdpowiedzUsuń